Media codziennie podają dobre i złe wiadomości – nie masz na to wpływu. Mogą to być informacje także o Twojej firmie.
Oto kilka porad jak poradzić sobie z różnymi informacjami jakie przynosi życie.
DOBRE WIADOMOŚCI
1. Ciesz się z uśmiechu fortuny!
Nie zakładaj, że świat sam dowie się o każdym sukcesie Twojej firmy – musisz mu o tym powiedzieć. Szczęście dzielone to szczęście mnożone – dziel się dobrymi wieściami.
2. Nie przypisuj sobie wszystkich zasług.
Pokaż wszystkich, którzy pracowali na sukces. Skromność i umiarkowanie są lepiej oceniane przez opinię publiczną od samochwalstwa.
Doceń indywidualny wkład każdej osoby i poszczególnych zespołów – to pokaże, że sukces nie był dziełem przypadku, ale dobrze zaplanowanej i wykonanej pracy.
3. Pokaż nowe cele.
Jeden sukces nigdy nie powinien być zachętą do odpoczynku. Przed Tobą jeszcze wiele udanych projektów – najlepsze firmy stale szukają bardziej ambitnych wyzwań.
ZŁE WIADOMOŚCI
4. Pokaż problem – przeproś za błąd i/lub znajdź przyczynę.
Ludzie chcą mieć pewność, że wiesz, co się wydarzyło. Ta wiedza jest zapowiedzią, że potrafisz uporać się z problemem.
Wina i odpowiedzialność to dwie oddzielne rzeczy (także różne kategorie prawne). Wina oznacza, że zrobiłeś coś złego. Wzięcie odpowiedzialności – że zamierzasz zająć się rozwiązaniem problemu. Nigdy nie wymiguj się od odpowiedzialności.
5. Zamiast szukać kozła ofiarnego, pokaż rozwiązanie.
Samo pokazanie planu uporania się z kryzysem (nie wspominając o jego rozwiązaniu) jest dużo lepiej postrzegane (i oceniane) przez opinię publiczną od pokazywania palcem na innych.
6. NIGDY się nie poddawaj.
Czasem krytyka opinii publicznej i ataki mediów zniechęcają do działania – rozżalony prezes firmy jest gotowy rzucić ręcznik na ring. Pamiętaj, że czas jest Twoim sojusznikiem. Ludzie są gotowi wybaczyć i zapomnieć jeżeli szybko zlikwidujesz problem i naprawisz szkody.
Liderzy muszą sami zadbać o to, żeby w świat poszła wiadomość, że zrobili wszystko co w ich mocy, żeby zakończyć kryzys i nie powtórzyć identycznego błędu w przyszłości. Jeden nieprzyjemny zbieg okoliczności lub błąd nie znaczy, że ktoś jest nieudacznikiem i nie potrafi wyciągać właściwych wniosków.
Konkluzja
Każda firma przechodzi wzloty i upadki, sukcesy i porażki, dobre i złe dni. Zadaniem liderów jest poprowadzenie jej długą i krętą drogą do sukcesu. Sic transit gloria mundi – Tak przemija chwała tego świata!
Strona główna » reputacja » Sic transit, czyli dobre i złe wiadomości
30 sierpnia 2011
Sic transit, czyli dobre i złe wiadomości
Autor:
Bogusław Feliszek
o
07:46
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz