Pytanie na konferencji prasowej rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej: "Co prokuratura chciałaby dzisiaj powiedzieć rodzinie pani Anny Walentynowicz?"
Odpowiedź płk. Zbigniewa Rzepy: "Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż ta ekshumacja, czy te ekshumacje potwierdziły to, co prokuratura wcześniej ustaliła, czyli te wątpliwości zostały jakby potwierdzone i w następstwie czynności, które zostały wykonane, doszło do ujawnienia w rzeczywistości, jak faktycznie zostały pochowane ciała. Także chciałbym zwrócić uwagę na to, że z punktu widzenia procesowego te czynności były zasadne."
Suchy, bezduszny, kostyczny język wojskowego raportu. Zero empatii.
Nie będę udzielał porad rzecznikowi NPW z dwóch powodów: 1. nie jest moim klientem i 2. mam wrażenie, że nie chce żadnych porad.
Skupię się na empatii w sytuacji kryzysowej.