30 sierpnia 2014

3 śmiertelnych wrogów kontaktów z mediami

Aby poznać poziom umiejętności uczestników naszego szkolenia medialnego, sesję szkoleniową zaczynam od krótkiego wywiadu.

Z ciekawością obserwuję reakcje ludzi przed włączeniem kamery. Widzę jak się denerwują i zastanawiają co ich czeka. Myślą: "O co mnie zapyta? Czy dobrze odpowiem na pytania? Co będzie jak powiem coś głupiego?"

Nic złego się nie dzieje. Ale widzę strach w oczach i obronną mowę ciała. Niektórzy krzyżują ręce na piersiach, przestępują z nogi na nogę i nerwowo mrugają.

Obronna postawa i lękliwe nastawienie jakie widać w nerwowych gestach, wymuszonym uśmiechu i szorstkich odpowiedziach skłaniają słuchaczy do refleksji: "Co on/ona chce ukryć? Dlaczego tak się denerwuje?"

Drobna zmiana nastawienia

Przed drugą rundą ćwiczeń przed kamerą zachęcam uczestników do zmiany tego wewnętrznego monologu: "Przestańcie myśleć o trudnych i podstępnych pytaniach i błędach, których jeszcze nie zrobiliście. Potraktujcie każde pytanie jako okazję do przedstawienia swojego punktu widzenia i swoich argumentów."

Ta drobna, ale znacząca korekta nastawienia pomaga zmienić ton i styl wypowiedzi na bardziej otwarty i przekonujący. Takie podejście do wywiadu zmniejsza też ryzyko zadania przez reportera agresywnego pytania. Zrelaksowany i pewny swoich racji rzecznik prasowy nie ma powodu, żeby coś ukrywać, prawda?

Oto trzy szkodliwe reakcje obronne wynikające ze strachu przed zaskakującym pytaniem:

1. Złość

Im trudniejsze i bardziej dociekliwe pytania, tym bardziej trzeba panować nad mową ciała. Ludzie doceniają rzeczników prasowych, którzy kontrolują emocje także kiedy reporter zadaje ostre pytania i zniechęcają się do tych, którzy próbują się kłócić.

Na początku każdego wywiadu dla mediów sympatia widzów i słuchaczy się po stronie reportera. Ale jeśli uznają, że reporter zachowuje się nieuczciwie, mogą przenieść sympatię na rozmówcę.

2. Sarkazm

W prywatnych rozmowach sarkastyczna lub ironiczna uwaga może pomóc wygrać wymianę zdań. Ale w mediach sarkazm kojarzony jest z arogancją i "wymądrzaniem ".

Pamiętaj, że ludzie zwykle nie usłyszą w krótkiej relacji pytania reportera – poznają tylko Twoją odpowiedź. Nawet jeśli to, co powiesz zabrzmi błyskotliwie w "pełnym kontekście", bez pytania będzie odebrane jako kąśliwy, zaczepny i nieprzyjemny komentarz.

3. Ucieczka

Nic bardziej nie rozbawi reportera od rozmówcy uciekającego przed kamerą. Jeżeli dziennikarz nie zachowuje się nagannie, nie ma powodu, żeby przed nim uciekać. Uciekający rozmówca zawsze jest śmieszny – nagranie szybko trafia do Internetu i zostaje tam na zawsze.

Zobacz jak były minister transportu, Sławomir Nowak próbuje uniknąć rozmowy z reporterem.

Brak komentarzy:

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *