To zła praktyka, ale zdarza się, że klient nie przekazuje na czas swojej agencji PR ważnej informacji.
Dlaczego tak postępuje?
Bo na przykład:
1. "Nie mamy dopracowanych wszystkich szczegółów."
2. "Powiemy tylko to, o czym mogą dowiedzieć się media."
3. "Nie wracajmy do tego, co było. Liczy się tylko przyszłość."
4. "Naszym zdaniem, to nie jest ważna informacja."
Moja rada: pozwól agencji PR ocenić, które informacje są ważne.
Informacje są ważne
W PR liczą się informacje. Agencja PR musi mieć dostęp do wszystkich firmowych informacji, żeby dobrze wykonywać swoją pracę – także tych, których nie wykorzysta.
Zespół agencji PR powinien pierwszy wiedzieć o nowych inicjatywach, produktach i usługach. Bez takiej wiedzy trudno opracować skuteczne przekazy i strategie komunikacji. W sytuacji kryzysowej dostęp do najnowszych faktów umożliwia przejęcie inicjatywy i odzyskanie kontroli nad tym, co się mówi w mediach i w jakim kontekście.
Jeśli zatrudniasz ekspertów PR, bo doceniasz ich specjalistyczną wiedzę, doświadczenie i talent, zaufaj im także, że potrafią mądrze wykorzystać udostępnione informacje.
Klienci czasem nie chcą przekazać swojej agencji PR negatywnej informacji z obawy, że to zwiększy ryzyko przecieku do mediów. W agencji nie pracują samobójcy – jej zespół robi tylko to, co służy interesom klienta.
Dzielenie się informacjami nie dotyczy tylko negatywnych faktów. Przydatne są także informacje o starych inicjatywach (udanych lub nie), byłych pracownikach (jeśli nadal są w branży, na przykład pracują dla konkurencji), starych kontrahentach, itp. Wszystkie te dane pomagają przygotować kampanię opartą na solidnych faktach.
Konkluzja
Im więcej istotnych informacji przekażesz swojej agencji PR, tym lepsze będą efekty. Jeżeli masz wątpliwości (mówić czy nie?), pozwól agencji samej zdecydować co warto wykorzystać. Im więcej wie, tym więcej może dla Ciebie zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz